Cisza i spokój – jakie wyspy wybrać, by odpocząć zimą w ciepłych krajach

Gdy za oknem panuje szadź i mróz, coraz częściej nachodzi Cię ochota na wyjazd do ciepłych krajów. Ciepły i wilgotny klimat, krystalicznie czysta woda i mnóstwo relaksu  oraz atrakcji – niezaprzeczalnie są to ogromne atuty wszystkich wysp. Wypoczynek wśród palm może stać się zatem rajem na ziemi, o ile wiesz, gdzie najlepiej wybrać się zimą.

Pierwsze miejsce – Maui

Choć może to zabrzmieć banalnie, to właśnie na Hawajach możesz zdobyć upragniony spokój. Pogoda w tym miejscu przez większość roku jest wspaniała, choć najcieplejsze  miesiące to te od maja do listopada. Jest to idealne miejsce zarówno dla tych, którzy chcą odpoczywać, jak i dla tych, co wolą bardziej aktywne spędzanie czasu.

Na Maui mnóstwo jest wodospadów, plaż i plantacji owoców cytrusowych. Możesz również odwiedzić punkt widokowy czynnego wulkanu Haleakala – jedną z największych atrakcji są wschody i zachody słońca, które można podziwiać z krateru. Wyspa oferuje również fantastyczne warunki do obserwacji nieba.

Jeśli chcesz swoje wakacje spędzić na plaży, Maui z pewnością spełni twoje oczekiwania co do odpoczynku w cieniu palm. Wyspa jest też dobrym miejscem do nurkowania, parasailingu i surfingu. Jeśli z kolei przygotowujesz się na nieco więcej podróżowania,  możesz odwiedzić pobliskie wyspy – Lanai i Molokai. Obie są niemal niezaludnione i gwarantują wszystkim turystom zasłużony spokój i ciszę.

Tajlandia – kraj rozpusty?

Wbrew powszechnym stereotypom, Tajlandia wcale nie jest państwem, w którym społeczeństwo składa się głównie z transseksualistów. Nie są oni jednak szykanowani przez wzgląd na swoją tożsamość – stanowią naturalną część społeczeństwa, a wyróżnia ich tylko to, że prezentują się nazbyt idealnie na tle tej samej płci.

Inne stereotypy utrwalane w filmach też mijają się z prawdą – podróżując w to miejsce, możemy się spodziewać uśmiechniętych ludzi, bajecznych plaż i znakomitego jedzenia. Spokojna atmosfera przekłada się na dobre samopoczucie – z pewnością będziesz równie pogodny, co miejscowi.

Przeczytaj również:  Tu straszy! - najbardziej nawiedzone miejsca na świecie, które możesz zwiedzić

Decydując się na podróż do Tajlandii od listopada do lutego, zastaniemy porę chłodną i suchą – co oznacza, że temperatura sięga 30 stopni i rzadko kiedy pada. Jest to jeden z okresów, kiedy najlepiej odwiedzać to państwo.

Pod jurysdykcją Tajlandii znajdują się, między innymi, wyspy Koh Yao Yai i Koh Yao Noi. Czas w tych miejscach zdaje się zatrzymywać. Obie wyspy są oazami spokoju. Jeśli zatem szukasz odskoczni od zabieganej codzienności i chcesz uciec od ulicznego zgiełku i pospiechu, wybierz się na jedną z tajlandzkich wysp. Eksploruj wybraną wyspę i pozwól sobie odpocząć w zgodzie z naturą. Pamiętaj jednak, by uszanować zwyczaje i tradycje muzułmanów, którzy zamieszkują miejscowe wioski.

Stolica Tanzanii

Zanzibar jest jednym z miejsc, w którym można nie tylko wypocząć, ale które wręcz należy zwiedzić. Przede wszystkim musisz przejść się dzielnicą Zanzibaru – Stone Town. Plątanina uliczek, na których pełno ulicznych sprzedawców zapewni Ci niezapomniane przeżycia – możesz poczuć się na nich niemal jak miastowy. Jeśli się zgubisz, wystarczy zapytać o Pałac Cudów – to on jest głównym punktem orientacyjnym w mieście.

Najlepiej Zanzibar odwiedzić w okolicach Nowego Roku – wtedy panuje tam pora sucha, a temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza. Jeśli wszystkie te zalety Cię nie przekonują, być może spodoba Ci się fakt, że jest to miasto, w którym urodził się i spędził pierwsze lata życia Freddy Mercury.

Niezależnie od tego, jaką wyspę wybierzesz, pamiętaj, by stale się nawadniać i chronić przed silnym słońcem. Warto też odpowiednio przygotować się do wyjazdu – sprawdzić, jakie szczepienia są niezbędne. W miarę możliwości warto również śledzić pogodę – deszcz może zrujnować nawet wspaniale zaplanowane wakacje.